Chiropraktyka to trzecia co do wielkości (po medycynie i stomatologii) profesja opieki zdrowotnej na
świecie.
W Stanach Zjednoczonych z zabiegów chiropraktycznych korzysta ponad 30 milionów osób rocznie.
Chiropraktyka jest rodzajem terapii manualnej, w której główny nacisk kładzie się na diagnozowanie,
leczenie i profilaktykę mechanicznych zaburzeń układu mięśniowo-szkieletowego, zwłaszcza
kręgosłupa, przy założeniu, że te zaburzenia mają ogólny wpływ na stan zdrowia za pośrednictwem
układu nerwowego.
W swojej pracy wykorzystuję niezwykle szeroką gamę technik, do których można zaliczyć m.in.
mobilizacje lub manipulacje stawów,  a także pracę na tkankach miękkich. Leczenie jest zaliczane do
jednych z najbezpieczniejszych metod pracy z pacjentem. Chiropraktyka zakłada, że podstawową
przyczyną powstawania wielu dolegliwości bólowych (np. ból głowy) i wielu chorób jest blokada
ruchomości poszczególnych kręgów, ponieważ powoduje ono podrażnienie okolicznych nerwów. To z
kolei prowadzi do zaburzenia jego normalnej funkcji tkanek. W rezultacie stwarza warunki do
powstawania wielu dysfunkcji bólowych, z którymi zgłaszają się pacjenci.
Podczas pierwszej wizyty wykonuję dokładny wywiad z pacjentem, następnie przechodzę do badania
palpacyjnego kręgosłupa oraz analizy przeciążeń strukturalnych wzdłuż taśm mięśniowo-
powięziowych całego organizmu. Na podstawie zebranych informacji decydujemy wraz z chorym o
dalszych etapach leczenia oraz potrzebie dodatkowych badań diagnostycznych. Oprócz wykonania
stosownego zabiegu, w kolejnym etapie wizyty staram się przedstawić pacjentowi przyczyny
dolegliwości oraz dalsze zalecenia, by utrzymać efekt terapii.
W swojej pracy wykorzystuję kinesiotaping funkcjonalny – są to kolorowe elastyczne plastry
wykonane z bawełny stosowane w formie aplikacji na napięte mięśnie, aplikowane po to, by wesprzeć
i wydłużyć efektywność wykonanej terapii.